600-588-112

kontakt@beataadamczyk.pl

Kiedy i jak inwestować w nowe zabiegi i urządzenia, by nie przeinwestować?

  • Home
  • Strefa wiedzy
  • Kiedy i jak inwestować w nowe zabiegi i urządzenia, by nie przeinwestować?

Dobrze skomponowane menu zabiegowe, profesjonalna aparatura kosmetyczna oraz miła i profesjonalna obsługa to kluczowe czynniki zapewniające salonom beauty zainteresowanie klientów, a w efekcie przychód. Jednym z elementów, spędzającym sen z powiek właścicielom salonów, jest odpowiedź na pytanie: w jaki sprzęt i w jakie zabiegi warto zainwestować, aby oferta gabinetu była wciąż atrakcyjna dla potencjalnych klientów. I jakie sygnały mówią, że przyszedł czas na zakupy?

Nauka nieustannie idzie do przodu. Nie inaczej wygląda też rzeczywistość w branży kosmetycznej. Jesteśmy zasypywani nowościami, a producenci i dystrybutorzy zapewniają, że ich sprzęt jest najskuteczniejszy – a w domyśle również najbardziej dochodowy. Tutaj rodzi się szereg pytań. Które urządzenie wybrać? Które będzie najlepszym rozwiązaniem? Czy mamy postawić na nowości rynkowe czy też kupić zabiegi dobrze już znane wśród klientów? Kiedy jest właściwy czas, aby wzbogacić ofertę o nowe zabiegi i nie zostać w tyle za konkurencją? 

Zapewne każdemu właścicielowi czy managerowi salonu beauty zależy na jak najlepszym wyborze nowego sprzętu, a co za tym idzie także zadowoleniu klienta oraz konkretnych zyskach. Jeżeli chcesz dobrze zainwestować, spójrz na swoją ofertę z punktu widzenia klienta. Przy wyborze nie kieruj się tylko tym, co Tobie się podoba. Nie zawsze taki wybór spotka się bowiem z zapotrzebowaniem Twoich klientów. Owszem, powinieneś sprawdzać co jest na rynku, testować nowe zabiegi, ale nie Twój gust jest tutaj najważniejszy. Najistotniejsze jest to, czy na tę konkretną usługę jest zapotrzebowanie wśród Twoich klientów. Także rzecz jasna czy ta usługa jest w zasięgu finansowym jej odbiorców, bo nie ma nic gorszego niż oferowanie usługi wykraczającej poza możliwości finansowe Twoich odbiorców. 

Inwestowanie w nowe urządzenia dla większości właścicieli salonów beauty z reguły jest bardzo stresującym zadaniem. Z jednej strony jest to zrozumiałe. Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę z jakim wydatkiem wiąże się zakup nowej technologii. Ale zakupy nie muszą być gehenną. Wystarczy jedynie zastosować się do poniższych zasad:

Zasada nr 1 

Dobierając nowy zabieg do oferty postaw się w „buty klienta”, bo to dla niego ją tworzysz, a nie dla siebie. Zrób wszystko, aby była dopasowana do jego potrzeb i oczekiwań. Jeśli oferta gabinetu odpowiada na potrzeby lokalnego rynku, zwiększasz szanse na osiągnięcie dobrych wyników finansowych. 

Zasada nr 2  

Jeżeli jeszcze do tej pory tego nie zrobiłeś – określ precyzyjnie swoją grupę docelową. Jest to bardzo istotne gdyż, jeżeli tej wiedzy Ci zabraknie, nie będziesz w stanie zaspokoić potrzeb klientów. Nie próbuj dostosować się do wszystkich trendów czy grup społecznych. W tym przypadku należy dokładnie określić do jakiej grupy wiekowej i społecznej zaadresowana jest (lub dopiero będzie) oferta Twojego salonu. Jest to niezwykle ważne przy zakupie nowej usługi. Nie sposób nie odwołać się teraz do koncepcji ogólnej salonu. Ci, którzy jej nie mają, dość często pochopnie podejmują decyzję o zakupie nowej technologii, co często kończy się przeinwestowaniem. 

Zasada nr 3 

Miejsca, które już długo są na rynku, powinny regularnie weryfikować swoje menu zabiegowe. Bo kiedy tylko dokładasz i dokładasz nowe zabiegi bez redukcji tych nieatrakcyjnych, możesz łatwo wpaść w pułapkę stworzenia oferty długiej i nudnej z punktu widzenia klienta. W efekcie po kilku latach prowadzenia salonu będziesz miał „naście” zabiegów tego samego rodzaju, które nawzajem mogą się wykluczać. A nie po to inwestujesz w nowości, aby były zastępstwem tych usług, które już masz w ofercie. 

Zasada nr 4

Śledź jaką ofertę ma konkurencja, ale nie kopiuj. Wzbogacanie swojej oferty o te zabiegi, które ma konkurencja jest prostą drogą do stworzenia oferty zabiegowej powtarzalnej i, z punktu widzenia klienta, mało atrakcyjnej. Nie muszę dodawać, że w tym przypadku jednocześnie – mało dochodowej. Poza tym, mając identyczne zabiegi w ofercie narażasz się na „walkę” cenową, a tego chyba chcesz uniknąć! 

Zasada nr 5 

Przy wyborze sprzętu do gabinetu podstawą powinna być kompleksowa analiza, która bierze pod uwagę między innymi: koncepcję salonu, finanse, zapotrzebowanie na daną usługę wśród klientów oraz najnowsze trendy. 

Wielokrotnie już zapewne słyszałeś o tym, że należy wyjść poza schematy, wyróżnić swój obiekt na rynku, znaleźć sobie specjalizację, bo przecież nie można być dobrym we wszystkim. Z drugiej strony słyszałeś też, że aby cieszyć się popularnością wśród klientów należy mieć nowoczesne zabiegi. Można się z tym zgodzić, jednak wszystko zależy od koncepcji, wizji, misji Twojej firmy. Ślepa pogoń za nowościami na pewno nie przysporzy Ci dużej liczby nowych klientów. Owszem, rynek wymaga abyś swoją ofertę wzbogacał o nowe zabiegi ale nie oznacza to, że musisz mieć każdą nowinkę. W podjęciu decyzji, który hit rynkowy zakupić, zawsze możesz liczyć na swoich klientów. Wsłuchaj się w ich oczekiwania i wówczas na pewno nie popełnisz błędu. Klient podpowie Ci jakie są jego oczekiwania o po Twojej stronie pozostanie sprawdzenie czy dana technologia jest skuteczna i bezpieczna.

Postaw na skuteczność

Musisz być świadomy, że na co dzień od czynnika nowości znacznie bardziej ceniona jest skuteczność, wygoda w użytkowaniu i dobre rezultaty. Jakość ma ogromny wpływ na wizerunek salonu, zatem warto pamiętać, by zawsze świadczyć usługi na wysokim poziomie i oferujące absolutne bezpieczeństwo. 

Z moich obserwacji wynika, że klienci salonów beauty chętnie decydują się na zabiegi z udziałem maszyn, ponieważ nowoczesna aparatura przy wykorzystaniu innowacyjnych technologii skutecznie podnosi efektywność terapii zabiegowych i daje szybkie efekty. Odpowiada to na potrzeby społeczeństwa żyjącego w coraz szybszym tempie. Jednak nie znaczy to, że musisz cały czas mieć w salonie najnowocześniejsze sprzęty. Klienci oczekują skutecznych rozwiązań na ich problemy, natomiast aby temu sprostać nie musisz mieć „parku maszynowego” w salonie. Staraj się wykorzystać ten potencjał, który już masz np. tworząc programy autorskie. Dla Twoich klientów to również będzie nowość.

Wielokrotnie słyszałam opinie, że jeżeli planujesz odświeżyć ofertę to powinieneś inwestować tylko w najnowszej generacji sprzęt, bo to co już długo jest na rynku klientom się opatrzyło i nie będą taką usługą zainteresowani. Nie jest to prawdą. Są na rynku beauty już od wielu lat technologie, których klienci niezmiennie poszukują a wręcz można powiedzieć pożądają. Pytasz dlaczego? Bo są sprawdzone, skuteczne, bezpieczne i polecane! Więc warto w swoim menu zabiegowym mieć taki zabieg, który klienci już bardzo dobrze znają. Inwestując w nowe rozwiązanie zabiegowe wcale więc nie musisz kupować najnowocześniejszych rozwiązań. Warto pamiętać też, że nie każdy klient chętnie sięga po nowości, zwłaszcza wtedy kiedy jest w nowym miejscu. 

Co z pytaniem: kiedy należy odświeżyć ofertę? W którym momencie zakupić nowy sprzęt czy wprowadzić zabieg? Moja odpowiedź zawsze będzie tu bardzo krótka: to zależy! Nie ma jednej magicznej daty w kalendarzu. Dla każdego salonu będzie to bardzo indywidualny termin. Jako właściciel, osoba zarządzająca wiesz, że jest to zależne od bardzo wielu czynników. Nowość w salonie nie musi kojarzyć się tylko z zakupem najnowocześniejszej technologii to również może być zabieg jedynie odświeżony lub zmodyfikowany. 

Udostępnij: